Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
20.32 km 0.00 km teren
01:02 h 19.66 km/h:
Maks. pr.:29.87 km/h
Temperatura:3.0
HR max:171 ( 86%)
HR avg:151 ( 76%)
Podjazdy: 32 m
Kalorie: 464 kcal

ArmaGIEdon jakiś z tym wiatrem

Środa, 9 lutego 2011 · dodano: 09.02.2011 | Komentarze 11

No naprawdę. Ja wiem, że jak jadę do pracy, to wszystko po drodze musi mi mówić, że to bez sensu, ale no miejmy jakąś litość, kurna! Jeśli ktoś z Was spotka personifikację tego wiatru, bardzo uprzejmie proszę kopnąć ją/go w dupę, ale to tak, że spd tam zostanie.

Oddałam krew i zaraz mnie tu enerdżi rozsadzi! Komuś przekopać ogródek?:D


Komentarze
CheEvara
| 11:48 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Hehehehehehe:)
siwy-zgr
| 11:12 środa, 9 lutego 2011 | linkuj http://www.demotywery.pl/7727/Biuro-Podrozy oto i on :)
siwy-zgr
| 11:08 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Hehehe :) Widziałem ostatnio dobrego demota, zaraz znajde i wam podam linka :)
CheEvara
| 11:06 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Może zrzućmy się i wyślijmy ten wiatr na wakacje do Mubaraka? :D
speed565
| 11:00 środa, 9 lutego 2011 | linkuj To tak nie działa. Matka natura to dziw...ka i w drodze powrotnej też wieje w twarz - sprawdzałem.
Najgorsze, jak rano wieje w plecy - po co mam być szybciej w robocie ?
A po to musi stopować, jak człowiek już chce odpocząć :/
CheEvara
| 10:45 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Nawet jeśli o to mu chodziło, to też nie działa - sprawdziłam :D:D:D
siwy-zgr
| 10:41 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Artowi chyba chodziło, że jak rano przetrzymasz wiater w mordę, to po południu będziesz go mieć w plecy i szybciej do domu dojedziesz :)
CheEvara
| 10:16 środa, 9 lutego 2011 | linkuj artd70,
niestety to tak nie działa, wczoraj rano wyczerpałam swój cały miesięczny deputat bluzgów i wcale nie miałam dzięki temi lżej do domu wieczorem:D
artd70
| 10:14 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Jak ją/go rano porządnie zelżysz, to w drodze powrotnej pcha ;)
CheEvara
| 10:12 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Dlatego trzeba mu na pohybel! I kręcić, kręcić nawet w miejscu!:)
pozdROWER!!;)
Isgenaroth
| 10:10 środa, 9 lutego 2011 | linkuj Ręcami i nogami pod tym się podpisuję !! Nakopać mu/jej do dupy :)
A wiatr tyra i tyra i nic sobie z tego nie robi...
Pozdrawiam :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa degoa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]