Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
57.67 km 0.00 km teren
02:37 h 22.04 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max:168 ( 87%)
HR avg:139 ( 72%)
Podjazdy: 35 m
Kalorie: 1235 kcal

Specjalnie dla Niewe

Środa, 6 kwietnia 2011 · dodano: 08.04.2011 | Komentarze 5

Piszem ja i spinam się ja, bo Niewe się niecierpliwi i bidak nie ma co czytać, poniekąd wiem, że na pamięć zna już wszystkie składy wszelkich sałatek meksykańskich.

Chłopaku, jak już ostatecznie MUSISZ coś czytać, to ogarnij może „Poradnik Wędkarza” i naucz się na pamięć przeglądu systematycznego bezkręgowców. Zanim powstaną moje wpisy o czwartku i piątku, dasz radę:)


Ponieważ Che w tym tygodniu wysyłkę w robocie miała i opuszczała zakład pracy o godzinach chorych (ale po skończonej robocie zawsze zakładała majtki), wiatr duł (wichry wieją, wiatry szumią, ci umieją, tamci UMIĄ) i zupełnie bez pierniczenia się z kimkolwiek zabierał przyjemność z jazdy wszystkim tym, którzy poruszają się czymś innym niż puszkowozem, to i kilometraż cienieńki.

Niech mnie ktoś teleportuje do Hiszpanii. Tylko nie w okolice Saragossy, bo tam też wieje i to wieje BEZ PRZERWY. Dziwnie tak mieć Armaggedon, a nawet Armageddon przez całe życie.



Piesenka
&feature=BF&list=QL&index=39

Lubię takie granie spod znaku leniwca;)


Komentarze
Niewe
| 20:06 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Nie kumam o co chodzi z tym kominkiem, ale wpis jest specjalnie dla mnie i to mi wystarczy :D
CheEvara
| 14:31 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Czwartek mam już napisany, ale ponieważ jestem doświadczonym polskim blogerem (wiem, zaraz mnie poprawisz, że BLOGERKĄ), który wie, jak się wrzuca wpisy i jak się generuje komentarze, muszę przeczekać:P
Tak robi ten bloger, który nie umie sobie zrobić budyniu Dr Oetkera, niejaki Kominek :D:D
Niewe
| 14:13 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Poczytam se kalendarz. Może się dowiem gdzie ten czwartek i piątek w ogóle są ;)
CheEvara
| 10:47 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Bo to na okoliczność rocznicy jest, wiadomo jakiej:D
old brother | 10:46 piątek, 8 kwietnia 2011 | linkuj Ja ciągle nie mogę się nadziwić, jakim cudem robisz tyle kilosów każdego dnia. Ja tylko raz i to dawno temu, kiedy byłem jeszcze młody (coś koło czasów świetności Bizancjum), wsiadłem na rower i pognałem do roboty. Było to zaledwie 30km, ale wlokłem się niemiłosiernie wolno, kloaka bolała od siedzenia, a spociłem się przy tym, jakbym w hucie robił.

Co do filmiku z muzą to 1:22 słychać strzały :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dziec
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]