Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
41.30 km 0.00 km teren
02:06 h 19.67 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max:175 ( 91%)
HR avg:140 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: 912 kcal

Doliczam se kolejny dzień wolny, lajlajlaj:D

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 19.05.2011 | Komentarze 3

Za sobotę, w którą musiałam spełnić obowiązek zawodowy. Trwał co prawda piętnaście minut, czyli kwadrans, czyli jedną czwartą godziny, czyli tajming potrzebny na wyżłopanie dwóch piw lub też wychłeptanie kawy latte z półlitrowego kubasa. Ale czy to ważne, ile trwał? Mogłam wtedy jechać sobie szlaczkiem, albo podjechać nad Wisłę, by tam na śmierdzącym jej brzegu rozłożyć se kocyk i doopalić to, co na co dzień skrywam pod rękawem koszulki kolarskiej bądź nogawką spodenek, też kolarskich:D

A musiałam zrobić dżob.

A potem przybyłam do domu. Gdyż należało WZGLĘDNIE ogarnąć bordello bum bum, aby zmieścili się w nim: SZANOWNY mój Brat Fascik, jego świta z Naftokoru i ich przepięknej maści bicykle. Obrzydliwie lekkie, dodam.

Uczyniłam też zakupsony, zupełnie obco czując się sama ze sobą, gdy obojętnie mijałam lodówki z piwem.

Zdążyłam nawet pojechać do Decathlonu po koks, czyli po żele.

Udało mi się też nawet zrobić kolację. Fascik i jego świta orzekli, że smaczną.

Posiedzielim, pogadaliśmy, OBŚMIALIŚMY SIĘ i należało pójść w kimę. Łatwe to nie było, gdyż wszyscy odczuwali towarzyski niedosyt i czuli się nienagadani.

A wszyscy oni mają tak NIEPRZYZWOICIE lekkie rowery, że, choć NIE OKAZAŁAM tego, to rękaw zmoczyłam łzą rzewną:D
Chcieli mnie zniszczyć psychicznie. Chyba.


[ALE TO SIĘ ZMIENI(A). Ten rower, ta waga, BĘDZIE MOC!;)]



No i spłakałam się:

&feature=related

choć akurat tutaj to ze śmiechu:D.


Komentarze
Hipek
| 15:48 czwartek, 19 maja 2011 | linkuj Przy alkoholizmie wymiękłem, bo nie mogę tu, w towarzystwie Powaznych Ludzi w Garniturach smarkać w klawisze. Obejrzę se jutro. :)))))))
CheEvara
| 12:01 czwartek, 19 maja 2011 | linkuj No razem z dzisiejszym wynikiem doleci mię jeszcze CZYSTA kajlometrów:) Więc nie ma pierdzenia w kijek :)
Niewe
| 11:56 czwartek, 19 maja 2011 | linkuj Powoli, acz nieubłaganie, odzyskujesz należną pozycję w majowych statystykach na BS :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ojego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]