Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
37.47 km 0.00 km teren
01:44 h 21.62 km/h:
Maks. pr.:40.85 km/h
Temperatura:3.0
HR max:168 ( 85%)
HR avg:130 ( 66%)
Podjazdy: m
Kalorie: 805 kcal

Straszą tą zimą i straszą. Zima mnie może cy-my-ok-nąć

Wtorek, 10 stycznia 2012 · dodano: 11.01.2012 | Komentarze 12

Minus osiemnaście ma niby kiedyś tam być. Wszystkie pogodyny i pogodynki mówią to tonem takim, jakby zapowiadali przynajmniej stuprocentową podwyżkę akcyzy na alkohol, a to – umówmy się, bo ja lubię się umawiać – armaggedon jest.

Się dziś raczej skoncentrowałam na życiu zawodowym i towarzyskim, bo po „pracy” (cudzysłów jest tu wielce słuszny i zamierzony i powinien choć odrobinę oddać, jak bardzo to wszystko jest kurwa IRITEJTED) pomknęliśmy z mojem Jacuniem najulubieńszym, pracującym zwykle na tak zwanej wysuniętej placówce, bo aż z samego boskiego Buska Zdroju, najpierw na szamę, potem na anana kofana do Cafe Filtry. Tam co prawda na kawę czekaliśmy 20 minut, bo panu się o nas zapomniało, a nam się zapomniało o panu, bo tak dobrze się gadało, ale warto było, bo kawę to tam robią taką, że sam Szatan przepłynąłby Ocean Spokojny wypełniony gnojówką TYLKO po to, żeby cmoknąć w usty kogoś, kto kawę jedynie we Filtrach MIĘSZA. Warto było azaliż.

Mnie tylko zawsze wkurw szczela, że wszędzie na mieście kawę z difolta robią na tłustym mleku, ale że wieczór zapowiadał mi się jeszcze siłowniany, to przebolałam to. I nie. Nie chodzi mi DO KOŃCA o tłustość tego mleka. Dla mnie ono smakuje jak taki ciekły smalec. I jak OBRZYDLIWE SELERY.


Wróciłam do domu na przepaking plecaka i nocną wręcz porą udałam się popielęgnować moją tężyznę fizyczną. Kiedyś polubię też część siłownianą, nie tylko tę do- i odjazdową na rowerze:D

Fajne to:

http://www.cgm.pl/permalink,20613.html

jest to fajne.



Komentarze
mors
| 01:00 sobota, 21 stycznia 2012 | linkuj Pierwsza rocznica ewity na BS ;p
CheEvara
| 10:13 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Na werandzie jeszcze nigdy tego nie widziałam, ale ja nie mam werandy. BYĆ MOŻE DLATEGO;)
puchaty
| 10:07 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Albo na werandzie czy stoi.
CheEvara
| 10:07 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj puchaty, to ja poproszę ten średni mały:D
Ten, w którego zapakowujesz :D
Niewe
| 10:04 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj I czy stoi w sieni czy na ganku.
puchaty
| 10:00 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Jakbyś potrzebowała kartonów to ja mam całą produkcję. O tu Są różne wymiary oraz kształty. Sam se czasem zapakuję jak mię najdzie. :D
CheEvara
| 09:46 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Ale na zydlu? Czy na taborecie? Bo to istotne w sumie, z czego ten zydel, a z czego taboret. I z czego karton...
Hipek
| 09:40 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj W kartonach może siedzieć brzoza. I co wtedy?
CheEvara
| 08:48 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Nieeeee, jeszcze nie chcę umierać ;))
Niewe
| 08:43 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Nie pakuj tylko W kartony, bo to się źle kończy ;)
CheEvara
| 08:03 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj Spokojna Twoja rozczochrana, ziutek, ja PAKUJĘ kartony :P
ziutek | 00:06 czwartek, 12 stycznia 2012 | linkuj tylko nie pakuj Che za bardzo, żeby Ci takich mułów nie wywaliło jak Bjoergen
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wczet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]