Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
52.32 km 0.00 km teren
02:39 h 19.74 km/h:
Maks. pr.:40.18 km/h
Temperatura:-2.0
HR max:157 ( 80%)
HR avg:123 ( 62%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1228 kcal

Ten dzień przywitał nas śnieżycą

Poniedziałek, 16 stycznia 2012 · dodano: 18.01.2012 | Komentarze 35

Myślałam, że jestem we większej dupie wpisowej, ale nie jest tak kuso i źle.

Jest natomiast średnio zabawnie, bo mój gil, który dziś skończył równiutki miesiąc, przepoczwarzył się w gruźlicę. I jeśli wydaje Wam się, że słyszycie gdzieś nieopodal pomruki Etny, porzućcie nadzieję, że to Etna. To Evara. Dycha. Ledwo.

Idę se na rekord. Zobaczę, ile ta kurwa zwana przeziębieniem może mnie szczypać tu i ówdzie.

A na rowerze co. Wiem, że można z rowerem wleźć do nowowyremontowanego KFC na ulicy Widok. To, co ze Speca powoli ściekało pan z mopem cierpliwie wycierał w tym czasie, kiedy ja spotkanie maglowałam. Wiem też, że jak sypie taki gęsty śnieg, to gówno widać, a na pewno nie widać rowerzysty z perspektywy spaliniarza, który może w sumie lubi wpatrywać się w te wielkie płaty zamiast na współuczestników ruchu, a zwłaszcza na tego rowerzystę, którego i tak nie widać.

Ale tak se myślę, że w sumie już niedługo. Ten śnieg, OK, niech se już będzie, skoro jest. Ale niech nie DOPADYWUJE. Niech pozwoli naturze w styczniu zrobić z nim to, co natura zrobiłaby z nim pod koniec marca. I tak się wszystko poprzesuwało, więc co za DYFERENCJA?



Komentarze
CheEvara
| 22:54 piątek, 20 stycznia 2012 | linkuj Piękniutkie! Drukuję, oprawiam i se więszam! W każdej przyzbie!:)
poisonek
| 11:59 piątek, 20 stycznia 2012 | linkuj Kiedy CheEvara przez śnieżycę zapierdala
Przechodzień przemykający widząc ją tak z dala
Niezwłocznie za pas nogi swe zabierając
Bez zbędnego ociągania w zaspę spierdalając
Dziwi się okrutnie - zdziwiona jego mina
Że latynoska bajkerka na Centku zagina...
;)))))
Niewe
| 23:00 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Mać, mać, mać.... :)
CheEvara
| 22:54 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Z taką brodą, że aż z brodAWĄ:D

... -awą, -awą, -awą...
siwy-zgr
| 22:52 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Z taaaakąąą broooooodąąą :)
Niewe
| 22:46 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj A echo z przyzwyczajenia: mać, mać, mać!!!
:)
siwy-zgr
| 22:40 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj ...styczne. ś echoo... ;)
siwy-zgr
| 22:40 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Zajebiste tu u was efekty akustyczne. Jakieś echo ;)
Niewe
| 22:35 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Po prostu :P
Niewe
| 22:35 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Po prostu :P
Niewe
| 22:34 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Powtarzasz się.
CheEvara
| 22:17 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Powtórzę:D
CheEvara
| 22:17 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Jeszcze tylko amolem natrę moją gruźlicę, czynność powtórzę, czynność powtórzę:D
Niewe
| 22:09 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Po siłowni.
Niewe
| 22:09 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Miło tak odświeżyć się po siłowni.
CheEvara
| 22:01 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Aaaaa jeszcze se odświeżę:D
CheEvara
| 22:01 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Aaaaa jeszcze se odświeżę:D
CheEvara
| 22:00 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Bardzo mi się taka dyskusja podoba, a że mi się bardzo podoba, to se poodświeżam:D
CheEvara
| 22:00 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Bardzo mi się taka dyskusja podoba, a że mi się bardzo podoba, to se poodświeżam:D
Niewe
| 20:11 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Widujesz zatem Gora. Ja w róż się nie odziewam. Nie jestem mors. ;)
chrabu
| 20:06 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj tak to jest jak się gumę łata i wciska f5 ;)
w takim razie widuje raz na jakiś czas innego bajkera w trykocie t-róż.
Niewe
| 19:49 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Dwa razy pytasz, to i dwa razy odpowiem:
O 8:30 jestem już po kawie i lekturze całego internetu.
Więc to raczej nie ja.
Chyba, że o czymś nie wiem.
:)
Niewe
| 19:45 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj O 8:30 jestem już po kawie i lekturze całego internetu.
Więc to raczej nie ja.
Chyba, że o czymś nie wiem.
chrabu
| 19:45 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Niewe, mówisz, że już nic Ci nie pomoże? :D
btw, czy przypadkiem nie jeździsz po godzinie 8:30 Prymasa Tysiąclecia w kierunku Zachodniego?
chrabu
| 19:39 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Niewe, mówisz, że już nic Ci nie pomoże? :D
btw, czy przypadkiem nie jeździsz po godzinie 8:30 Prymasa Tysiąclecia w kierunku Zachodniego?
Niewe
| 19:07 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Chłopaki się starają, bo muszą.
Ja, z moim wyglądem, nic robić nie muszę :P
CheEvara
| 09:40 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Jak usunę jeden, będę musiała usunąć i ten trzeci:) Zostawiam :D:D
siwy-zgr
| 09:38 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj usuń jeden, bo odswiezylem.
siwy-zgr
| 09:37 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Ten dzień przywitał nas śnieżycą,
Śnieg żwawo z nieba zapierdalał,
Uciekłaś wtedy z moją sztycą,
Dalej jechałem na stojakaaa,
Czy myślałaś o tym co się może stać na tym maratonie...
siwy-zgr
| 09:32 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Ten dzień przywitał nas śnieżycą,
Śnieg żwawo z nieba zapierdalał,
Uciekłaś wtedy z moją sztycą,
Dalej jechałem na stojakaaa,
Czy myślałaś o tym co się może stać na tym maratonie...
CheEvara
| 08:36 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Patrz, Niewe, jak chłopaki pomagają :)
puchaty
| 07:09 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Jeden Niewe spod Warszawy
zakochać się był łaskawy
w nurzającej się w śnieżycy
argentyńskiej bojownicy
nie wygrał ze sztycą cherlawy
ziutek | 00:10 czwartek, 19 stycznia 2012 | linkuj Łańcuch miała wokół głowy,
A pod pachami pedały,
Zapieprzała Marszałkowską,
aż jej jaja podzwaniały

to byłem ja Jarząbek :)
CheEvara
| 23:38 środa, 18 stycznia 2012 | linkuj Nie rymuje mi się śnieżyca.

Może... UCIEKŁAŚ WTEDY Z GRUBĄ SZTYCĄ.

Alboooo... UCIEKŁAŚ WTEDY Z CIELĘCĄ GICZĄ...

Coś wymyślę:)
Niewe
| 23:21 środa, 18 stycznia 2012 | linkuj W tym wietrze z syfu z listopada
Uciekłaś wtedy moją stroną lewą
To jeszcze jest głupota, czy już zdrada
:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ylemi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]