Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
57.12 km 3.40 km teren
02:29 h 23.00 km/h:
Maks. pr.:43.41 km/h
Temperatura:5.0
HR max:160 ( 81%)
HR avg:132 ( 67%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1430 kcal

Żeby mi to było po raz przedostatni

Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 20.03.2012 | Komentarze 20

Jakoś tak się dziwnie płyty ziemskie układają, że jak mnie nachodzi na jęczenie i wkierwianie się na wszystko, że trenażer, że pod wiatr, że inne tanie wymówki, to wtedy wychodzę z domu o takiej godzinie, że napotykam chłopaka, który niedomaga z powodu choroby Heinego Medina, ma powykręcane dokładnie wszystko i kuśtyka. I napotykam na niego na szczęście, bo przez to do mojej pustej pały nadchodzi opamiętanie, przestaję skwierczeć, a moja koncentracja dotyczy starania, by jadąc dalej przed siebie wypatrzeć jakieś rosnące przy DDRze większych rozmiarów drzewo, którym będę mogła skosić swój debilny łeb.

Nie narzekamy, kurwa mać, jak naprawdę nie mamy ku temu powodów.

Poprzestałam na tym i pojechałam ustrzelić WRESZCIE N A ZEWNĄTRZ mój może niekoniecznie najbardziej ulubiony trening, ale po krótkiej, orzeźwiającej refleksji, którą macie w akapicie powyżej, zrobiłam go zadziwiająco chętnie.


I niech se wieje. Jeszcze niedawno pod Centrum Olimpijskie ZIMĄ zajeżdżali jacyś kosmici, zostawiali ślady na znak swojej obecności i zupełnie nadaremno, bo na chuj robienie śladów, jak i tak nikt zimą z istnienie rowerzy..., tfu, kurna! kosmitów nie wierzy. Jakby się wierzyło, odśnieżyłoby im się parking dla rowe... tfu, kurna! lądowisko dla latających spodków.

Do zobaczenia za rok, panie śniegu na parkingu dla rowerów pod obiektem sportowym © CheEvara




Ale.

NIE NARZEKAMY.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=QWdG2DKVWvY#!


No.



Komentarze
tatanka | 15:00 środa, 21 marca 2012 | linkuj no tak, w domu wszystkie przygody są jakoś mniej niesamowite;

co najwyżej dzwonią ze szkoły skarżąc sie na Witka (nie wiem kto to Witek, , ale mają mój numer fonu zamiast numeru jego mamy:D, ewentualnie jakieś podejrzane nastolatki mylą drzwi i pukają do mnie zamiast do organizacji charytatywnej dwa piętra w dół...mało ekscytujące)

niezmiennie pozdrawiam życząc przygód, byle nie brutalnych - na zewnętrzu.
CheEvara
| 14:10 środa, 21 marca 2012 | linkuj W niepisaniu wyrobiłam normy tysiąc procent, teraz odwracam ten proces:D. Na dziś koniec jednakowoż, idę na rower, żeby mieć o czym robić wpisy :D
tatanka | 14:09 środa, 21 marca 2012 | linkuj skoro wiedzieli jak RZYĆ...:D to na pewno szczęśliwie

Co prawda ja też wiem jak moja rzyć,
pozdrawiam

ale produkcja wpisów, nie nadążam, 500% normy albo nawet 600

CheEvara
| 10:47 środa, 21 marca 2012 | linkuj I RZYLI dłógo i szczenśliwie!:D
tatanka | 10:34 środa, 21 marca 2012 | linkuj eheheh dobry dowcip JurkowyY:D:D

"Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa rzyli" - ! kurcze no BEZ PRZESADY.
obcy17
| 08:40 środa, 21 marca 2012 | linkuj "W czasie, gdy gwiazda spadała Henio nie zdążył na czas z życzeniami i następnego dnia miał kolarzówkę z cyckami"
Jurek57
| 23:06 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Nie mam pewności.Ale wtedy to był późny Gomółka albo wczesny Gierek.
Albo erzac albo towar malinowo-podobny,E ... to wynalazek nowożytny .
CheEvara
| 22:57 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Mam jeszcze pytanie techniczne. Intryguje mnie bowiem sok malinowy i to, czy w składzie jego występował wówczas E-352?
Jurek57
| 22:48 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Nie pamiętam , bo saturatory były dawno .
CheEvara
| 22:43 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj I wtedy przyszła woda do saturatora? Bo zgubiłam wątek :D
Jurek57
| 22:41 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Inny
Gość chce się napić wody sodowej z saturatora i pyta sprzedawce co mu zaoferuje.
Sprzedawca mówi że ma wodę sodową z sokiem malinowym i wiśniowym.
Gość odpowiada że chce bez soku.
Na to sprzedawca pyta ale bez jakiego sohu
CheEvara
| 22:32 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Przyszła woda do saturatora?
Jurek57
| 22:29 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Jeśli już o spożywaniu to przypomniał mi się kawał o wodzie z saturatora
CheEvara
| 22:26 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Współspożycie też, ale nikt się nie poddaje i ciągle wszyscy próbują:)
Jurek57
| 22:24 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj K...a współżycie jest jednak skomplikowane
CheEvara
| 22:19 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj ALE jest takie, że po nerach śladów nie widać, więc jak mi obieca, że jebnie mnie tam, to zagaję :)
Jurek57
| 22:17 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Kurde niby racja ? ale ?
CheEvara
| 22:13 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Jurek, póki co wstrzymuje mnie to, że jebnie mnie kulą w nery, bo, jak sądzę, nie chce litości.

brother, no co Ty, kokaina raczej :)
old brother | 22:09 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Czy to jest śnieg ?
Jurek57
| 18:50 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Che - pomachaj mu i krzyknij mu od czasu do czasu , niech chłopak wie że nie jest sam z tą swoją pieprzoną chorobą !
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ieini
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]