Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
13.70 km 10.00 km teren
00:41 h 20.05 km/h:
Maks. pr.:34.60 km/h
Temperatura:19.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

No żeby mnie nie sprawiało to radochy, to kurna!

Niedziela, 30 września 2012 · dodano: 25.10.2012 | Komentarze 6

Przybyłam z Istebnej.

Polazłam na rower. Ot, na taką krótką pojeżdżawę, żeby nie zapomnieć.

I nie dało się zapomnieć. Jak mnie plecy od wczoraj napindalają, tak dziś wczale a wczale nie było milej.

No bo jakby było miło, nie jechałabym tak ciotowatego dystansu.

W Kampinosie też piknie. Identyczne kolorki jak w górach.

Ale żebym ja przejechała tak mało i to wcale nie z powodu braku czasu! Muszę z tego powodu nadzwonić się na smutno.

Albo zapolować na nietoperze.

Fajnie się jeździ bez odczytu pulsu. Jakby mi ktoś pluszowe kajdanki zdjął:D



Komentarze
JPbike
| 15:29 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj Aha ;)
CheEvara
| 11:01 poniedziałek, 29 października 2012 | linkuj Po prostu szybko. W ogóle nie stosunkowo:)
JPbike
| 20:25 piątek, 26 października 2012 | linkuj Stosunkowo szybko wskoczyłaś na rower w ramach poistebniańskiego rozjeżdzika :)
Ksiegowy
| 06:35 piątek, 26 października 2012 | linkuj Powinienem, ale nie wiem czy bym w ów ryj trafił, bo zakątek ścieżki wszelako w mroku pochłonięty był. A machać rekami to ja wole na basenie. Satysfakcja było z jego "oooooooojjjj" i skrzypienie roweru na trawniku oraz hamowanie pomiędzy okolicznymi drzewami:) Znikł w otchłani pobocza tak szybko jak sie pojawił:)
CheEvara
| 14:08 czwartek, 25 października 2012 | linkuj A w ryj choć dałeś mu? Tak edukacyjnie?
Wszak mamy sezon na spadające liście.
Ksiegowy
| 08:40 czwartek, 25 października 2012 | linkuj Poluj na nietoperze - ja ostatnio poluje;) A może to oni polują na mnie? Jak mi facet z za zakrętu na ścieżce wyskoczył to nieomal dostał palpitacji i jazdę zakończył na trawniku... ja takoż samo zdziwiony jego obecnością byłem bo go nie widziałem;D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wkeoc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]