Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
76.50 km 0.00 km teren
03:23 h 22.61 km/h:
Maks. pr.:43.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max:171 ( 89%)
HR avg:142 ( 73%)
Podjazdy: 34 m
Kalorie: 1402 kcal

I złupili mnie, banda polskich decydentów

Czwartek, 15 września 2011 · dodano: 19.09.2011 | Komentarze 26

I do tego w mundurach. Jak ziemniaki. Jak nieosolone ziemniaki, dodan bo tak nieprzyjemne potrafią być wlaśnie nieosolone ziemniaki.

Dostałam mandacik.

Za przejazd po przejściu dla pieszych.

Tadaaaaaaaaaaaaaaaaaaammmm:)

A ja się sromałam, że wyszłam za wcześnie z pracy i posiedzę u dentystki w poczekalni i się naczekam, a nie lubię. No to mi panowie te 15 minut, podczas których rozpłaszczałabym sobie zadek w poczekalni, ZAGOSPODAROWALI.

Jak pięknie.

Oczywiście ja, w naiwności swojej i wielkiej otwartości dla świata, do końca nie wierzyłam, że zatrzymują mnie z TAKIEGO POWODU. Se pomyślałam, że może znowu jakiemuś Indonezyjczykowi zaiwanili rower i teraz wszyscy jesteśmy podejrzani, przynajmniej o posiadanie.

A tu jestem nie tyle podejrzana, a już oskarżona. Stówa. O tyle będę bardziej zdrowa i trzeźwa:D

Nie lubię się płaszczyć i prosić. Toteż wyrzekłam: Pisz pan ten mandat. Oby rychło.

I było rychło. Zdążyłam nawet wyjść na późnonocny rower.


Komentarze
chrisE//\ | 10:31 piątek, 23 września 2011 | linkuj Jakoś dałem radę. Czasami trzeba zmienić smak.
CheEvara
| 09:31 piątek, 23 września 2011 | linkuj No cóż. Ja miodowego, pszenicznego, karmelkowego nie lubię. Ma być piwne. Nie inne.
Ale toleruję Twój wybór :D
chrisEM
| 22:56 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Brilliant nie mieli, kupiłem Miodowe. Z Łomży
CheEvara
| 09:55 czwartek, 22 września 2011 | linkuj chris, strasznie żałuję, że pod komentarzami nie można kliknąć w button BRILLIANT;) Kliknęłabym Ci :)
chrisEM
| 02:54 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Straż Miejska twarz wiejska.
Pewnie myślą że są jak ADAM12
Ale nie są, mają numer 813
Mogę się mylić ale to te same twarze
co pod blokiem widziałem
szli w dresach, jeden z podbitym okiem
Może mylić się mogę, ale nie, przecież widziałem
Jak pod sklepem nocnym na rowerze jechałem
górskim rzecz jasna, przecież nie normalnym
na rowerze normalnym jeżdżą ludzie nienormalni :)

CheEvara
| 09:39 wtorek, 20 września 2011 | linkuj oelka, widziałam ich, jak już kogoś złowili, ja sobie pojechałam ulicą.
Najbardziej rozbraja mnie, jak oni mnie pouczają, że ten przepis jest dla mojego bezpieczeństwa. Jacy, kuźwa, zatroskani.

surf, nie zawsze da się nawiać. I w czwartek się nie dało :)
surf-removed
| 23:47 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Zasada jest prosta, jak jadę pod prąd, czy po pasach, zawsze lustruje okolicę.
Parę razy musiałem zmienić kierunek jazdy, ale przyznam, że to mi tylko dodaje adrenalinki.

Pogoń patrolu na rowerze, już sobie to wyobrażam, jak by mi pałkę wsadził... w szprychy :)
oelka
| 17:56 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj W piątek parka strasznik i straszniczka stali podpierając ogrodzenie cmentarza żydowskiego na rogu Odrowąża i św. Wincentego. Najwyraźniej czekali na jelenia, bo to drugi koniec dziury w DDR pomiędzy Starzyńskiego a Odrowąża.

Te idiotyczne przejście przez Namysłowską daje się w sytuacji awaryjnej objechać nakładając jednak kilkadziesiąt metrów. Od strony ronda Starzyńskiego skręca się w Namysłowską i korzysta z wyjazdu z terenu przedszkola, czy żłobka przy Namysłowskiej, aby skręcić w lewo w stronę Starzyńskiego. A w drugą stronę podobny manewr da się zrobić przez zjazd na przeciwko wylotu ulicy Darwina, która zresztą nie ma przejazdu dla rowerów mimo kontynuacji drogi dalej na Namysłowskiej.

A na koniec przypomniał się mi gość, który dobrych kilka lat temu przyszedł do jednego z banków chcąc wysłać przelewem kwotę mandatu. W rubryce tytułem kazał sobie wpisać: "ściepa na głupie psy"
CheEvara
| 13:54 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj To że dostałam i przyjęłam ten mandat NIE OZNACZA, ŻE GO ZAPŁACĘ:D
I nie, nie chodzi mi o to, że nie zrobię tego osobiście, a pozwolę na to złodziejskiej Skarbówce. Jest bowiem tak, że Che zna ludzi, którzy znają ludzi.

Jak w "Hot Shots": mamy misję odbicia naszych ludzi, którzy mieli odbić naszych ludzi.
;)
k4r3l | 13:51 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj amatorka :P ja jedyny mandat dostałem za palenie na dworcu pkp, ale to było daaawno temu i nieprawda :) no cóż, chyba jednak warto zdjąć cztery litery z siodełka i mieć 100 złociszy w kieśni :)
Hipek
| 13:41 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj 32 razy schodzić z roweru? Nie za dużo jeździsz tym chodnikiem? :P
CheEvara
| 13:32 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj hipek, spisując mnie, olali pięciu kolesi, którzy nagrzeszyli chwilę po mnie dokładnie tak jak ja. Zdobyłam się tylko na głośną konstatację, że najwidoczniej PRAWO DZIAŁA MOCNO WYBIÓRCZO I osikałam temat. Niech se piszą:D

quartez, policzyłam, że jadąc JEDYNIE DO pracy powinnam 32 razy schodzić z roweru. Taka to nasza prorowerowa infrastruktura w stolicy;)
Ksiegowy
| 13:26 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj to jest hujowe miejsce... ściezka nie wiedzieć czemu skręca w prawo... A mi zawsze po drodze prosto... tak samo łapia koło Mostu gdańskiego jak jest ten rowerowy pas od pomnika i jak chcesz jechac chodnikiem od Radosława do Gdanskiego mostu... porażka - chyba zacząłbym uciekać. Ciekawe czy by mnie gonili:P
Hipek
| 13:07 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Śliwkę tam całkiem niedawno złapali, a i ja miałem farta, gdy jeszcze pracowałem na Targówku - olali mnie, bo akurat kasowali dwie dziewczyny.

CheEvara
| 13:04 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Przy przystanku autobusowym Namysłowska - tam, gdzie fachowy kostkowo-baumowski DDR ciągnący się wzdłuż Starzyńskiego kończy się właśnie przejściem dla pieszych :D
Niewe
| 13:02 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Zaraz za przejściem. Przeca napisała ;)
oelka
| 13:00 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj A gdzie się tak panowie władza zasadzili?
CheEvara
| 12:46 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj puchaty, nie zejszłam, więc dostałam:) Dokładnie tak :)
puchaty
| 12:45 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Dostałaś mandat, że nie zeszłaś z roweru przekraczawszy ulicę za pomocą przejścia dla bieżących pieszo? Czy tak?
Hipek
| 12:42 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj * pościg, nie poślizg.
Hipek
| 12:42 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Na wszystko jest rada. Z tyłu poślizg, a z przodu kolczatka na DDR :D
CheEvara
| 12:38 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj NIE DOGONILIBY MNIE :P
Hipek
| 12:36 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Zbliża się koniec miesiąca - trzeba normy wyrabiać.

Nawiać, nawiać, a gdyby nagle chłopaki wyciągnęli rowery (a kręcą się takie patrole na Giantach) i Cię dogonili, to dopiero byłby wstyd. :D
CheEvara
| 12:32 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Zdążyli się tylko rozstawić i już mnie mieli. Żadne krzaczki. A że strażaków, tfu! strażników było czterech i w takiej gromadce zrobili na mnie zasadzkę nie mogłam przetestować działania nowego RaketFjułela i im zwyczajnie nawiać:D
Hipek
| 12:29 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Się rozrabia, się dostaje mandacik. Za krzaczkiem się spryciarze przyczaili, czy po prostu ich nie zauważyłaś?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zejez
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]