Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
50.24 km 0.00 km teren
02:11 h 23.01 km/h:
Maks. pr.:40.80 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 19 m
Kalorie: kcal

Jak to warto czasem komuś pomóc

Piątek, 30 września 2011 · dodano: 04.10.2011 | Komentarze 4

Bo w niedzielę w Toruniu na maratonie wyciągnęłam pomocną dłoń w stronę innego mazoviowego bajkera i pożyczyłam mu na trasie pompkę, bo złapał klasycznego snejka. Na początku myślałam, że się chłopak zasłuchał w disco wichurollo, które mijaliśmy na trasie i postanowił tam zostać, ale wydarł się kilka razy, że jednak to pompki potrzebuje, a nie majteczek w kropeczki.

Został zignorowany przez mijających go zawodników, między innymi z takiego teamu na K, a ja – mimo że dziwią mnie ludzie, którzy jadą na maraton bez podstawowych dupereli – pochyliłam się nad jego nieszczęściem i mu tę pompkę cisnęłam.

No i ponieważ, zagubiłam się mocno w Toruniu, już na terenie Motoareny, zapomniałam udać się po tę pompkę do biura zawodów.

No i teraz słuchejta. Pompka z Torunia pojechała do Gdyni, bo Piotrek nie chciał jej tak zostawiać, po czym znów przyjechała do Warszawy, do której to Piotrek przybył na targi rowerowe. Została mi dowieziona do pracy, wraz z kawą z i ciachem i osobą przesympatycznego emtebowca.

I gdybym była tępą cipą, której szkoda dziesięciu sekund, BO WYNIK, to bym kolejnej fajnej osoby nie poznała.

No i o. Dystans tego dnia marnieńki, ale jak Maj Lawli Mozan z APSu namawia na spotkanie w gronie triathlonistów, to z nocnego roweru zrobiło się jakieś szejset piw. Dla mnie, oczywiście.



Komentarze
CheEvara
| 15:07 wtorek, 4 października 2011 | linkuj k4r3l, mam jeszcze niejakie przebłyski między jedną chęcią wysprzęglenia komuś, a zapędem ku zbesztaniu;)

puchaty, faceci wyrywają się na pompkę??? Nie chcę wiedzieć, SKĄD wiesz:)

siwy, po prostu nie mogłam dopuścić, by krzyk jednostki we Wszechświecie pozostał niezauważony;)
siwy-zgr
| 13:44 wtorek, 4 października 2011 | linkuj Che wielkiego miłosierdzia :)
puchaty
| 11:47 wtorek, 4 października 2011 | linkuj To zwyczajna "metoda na pompkę". Mimo, że wymyślona przez facetów na facetów działa również na dziewczyny. To nagminne na maratonach.
k4r3l
| 09:25 wtorek, 4 października 2011 | linkuj z cyklu: "urzekła mnie twoja historia" ;) zaiste, są jeszcze na świecie porządni ludzie ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iszeb
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]