Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
68.40 km 19.50 km teren
03:35 h 19.09 km/h:
Maks. pr.:37.80 km/h
Temperatura:16.0
HR max:155 ( 79%)
HR avg:115 ( 58%)
Podjazdy:188 m
Kalorie: 2131 kcal
Rower:

Oesu, świat się kończy i to nie przez...

Środa, 30 maja 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 10

... ojro tu tałzend tłelf!

On się kończy, bo…

Czekejta, wstrzymałam oddech…

Ten świat, on się kończy, bo…

Nie, kurna! Nie wypowiem, bo ciągle nie dowierzam!
No ale muszę, albo świstnę! Albo wezmę siekierę i się rozdwoję!


Ten świat się kończy, bo NIEWE ZE MNĄ KOMPENSOWAŁ!

I nie to mnie dziwi, że Niewe. Nie to, że ze mną. Mnię zadziwia, że KOMPENSOWAŁ!!

Jakoś tak wszystko stanęło mi przed oczami. Ze WSZCZĄSU.

No dobra, bez żartów. Troszkęśmy pojeździli. Nawet zrobiło się towarzysko mocno – bo jak w tej Familiadzie, Goro za Niewe, Niewe za Dżankiem i gdzieś tam Che…

Bo plan był taki, że chłopaki się skrzykują, a ja DOŁANCZAM, jak zdołam.

Fizycznie to wyglądało tak, że Niewe pobrał mnię spod mojej pracy, tugeda pocięlim na Pole Mokotowskie (JEDNO Pole!), gdy to wsiadł nam na koło jakiś CZEPAK;) na ostrym:D

Przyjrzeliśmy mu się dokładnie i na szczęście był to Dżanek, który zapomniał dać mi się KARNĄĆ na tym swoim łowerze.

Do czterech jeźdźców brakowało nam już tylko Gora, na którego cześć wymyśliłam piosenkę, którą oczywiście mu przedstawiłam tuż pod jego pracą.

A BRZMI ONA:
Goooooro, Goro ALLELUUUUUJAAA!

To jest na razie pierwsza zwrotka, drugą ułożyłam chwilę później, w szale tworzenia.

A BRZMI ONA:
Gooooro Goro NAM OCHUUUUJAŁ!

I oczywiście sytuacja jest rozwojowa. Będzie tej twórczości więcej.

No. Przybyliśmy po Goruńcia, któren to już na nas czekał, odbyliśmy krótką naradę na temat, GDZIE jedziemy, ale te ustalenia zdominował mój głos.

A BRZMIAŁ ON:

PIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!

Nie było rady. Pojechaliśmy do Latchorzewa, nawigowani przez Niewe, który prowadził nas zupełnie jakby chciał nas UPROWADZIĆ. Potem stery UPROWADZANIA przejął Dżanek, ale kuźwa!

Nie zebraliśmy się tu, żeby se jeździć. Ja chciałam PIIIIIIWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!

A dostałam i piwa, i PAAAAAAAAAAAAAAAAAWIAAAAAAA!;)
Ho tam w Latchorzewie, w knajpie miauczą takie dwa krzykacze.

No. Niektórzy – jak mężczyźni – pili piwo, dużo piwa, inni jedli lody, a jeszcze inni mają narzeczoną.

Wiadomo zatem, kto bronił honoru prawdziwych browerzystów.;)

Ci, którzy lubię:



O;)

Coś się pierdoli z pogodą, IZYNT?



Komentarze
Hipek
| 14:48 piątek, 22 czerwca 2012 | linkuj Piosenka na cześć Gora wyjątkowo wpada w ucho. Chyba wiem, co dzisiaj będę śpiewał całą drogę do domu.
CheEvara
| 12:33 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj No PACZ, to już dwa Jankowe NIEDOPACZENIA:)
Niewe
| 07:47 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Tylko raz? :)
josiv
| 07:41 poniedziałek, 4 czerwca 2012 | linkuj Motyla Noga! no nie dopatrzenie z tą przejażdżką, jest powód żeby jeszcze raz się spotkać na mieście na browca i kręcenie.
CheEvara
| 21:14 niedziela, 3 czerwca 2012 | linkuj Niewe, albo że nie napisałeś i nie wysłałeś. To też prawdopodobne;)

Jurek, wierzę i Tobie, i Kazikowi, ale pozostanę przy piwie:D

chrisEM, jakby to był dramatyczny wpis, to bym go litościwie inwokowała, ostrzegając co większych wrażliwców przed obsraniem sobie kolczatki:P
chrisE//\ | 12:36 niedziela, 3 czerwca 2012 | linkuj O Jezusie świebodziński! Już się wystraszyłem że Niewe cuś trenować zaczął pod dyktando guru. Che no nie rób tak dramatycznych wpisów.
Jurek57
| 08:59 niedziela, 3 czerwca 2012 | linkuj PAAAAAAAAAW "wyjątkowy zawsze smaczny i zdrowy" ... prawie jak w piosence Kazika "Mars napada"
Niewe
| 11:01 sobota, 2 czerwca 2012 | linkuj Albo, że je napisałem, ale nie wysłałem. Tak też bywa.
CheEvara
| 08:53 sobota, 2 czerwca 2012 | linkuj Nie psuj mi fabuły:P
Aby sprostować fakty, napisz pismo. Jeśli go nie przeczytam, będzie to oznaczało, że albo je zniszczyłam albo zgubiłam :D
Niewe
| 08:44 sobota, 2 czerwca 2012 | linkuj Kompensował, srompensował.
To moje zwykłe tempo podróżne. Szybciej nie mogie, nie umie, nie lubie. :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa itepe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]