Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
70.96 km 12.80 km teren
03:12 h 22.17 km/h:
Maks. pr.:36.50 km/h
Temperatura:27.0
HR max:151 ( 77%)
HR avg:127 ( 64%)
Podjazdy:233 m
Kalorie: 2098 kcal

Czy jest jakiś sposób?

Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 07.08.2012 | Komentarze 8

Aby ten posraniec nie wylogowywał mnie co pięć minut? Pytam o serwis Garmę'na.

Nie mogie tak pracować przecie!

Co za dziwka z tej platformy. Jak nic ma platfusa. I jest częścią Plateau. Tego abidżańskiego.

Zasdadniczo z dnia tego zapamiętałam Pana Skwara. Zwanego też Imć Upałem. Można jakoś nad tym zapanować, czy lepiej jednak wybudować se bunkier i tam łowełować?

Póki jeszcze bunkra nie mam, jeżdżę na zewnątrz.

A w ogóle to jak jadę pożarówkO, paCZo na mnie byk z jałówkO.

I grzybiarze. Jakżesz mnię korci porzucić rower w krzaki i nawoływać kurek! I gąsek. I podgrzybków! A potem marynować i suszyć, marynować i suszyć, aaaaaargh!:)


Zaś wieczornym koncertem Red Hotów wyleczyłam się skutecznie z takich spędów. A palacze to... Kurwa. Największe egoistyczne, tępe chuje na świecie.

Dla mnie to taki sort ludzki, który na pewno żre psie kupy. I w ogóle kupy.. Bo co za różnica, czym się śmierdzi, jak się po prostu śmierdzi? I jest się obłym, żeby nie powiedzieć obleśnym?

Myślę, że pytanie „Jak inaczej nazwać palaczy, zwłaszcza tych w miejscach publicznych?” cieszyłoby się wielkim uznaniem wśród ankietowanych w Familiadzie. Sama mam parę propozycji.
Kategoria >50 km



Komentarze
limit
| 09:38 poniedziałek, 20 sierpnia 2012 | linkuj Jeśli to problem tego, że net jest z "gwizdka" czy jakiś inkszy, gdzie IP się ciągle zmienia to można sobie poradzić w taki sposób, że się sprawdza swój, aktualnie przydzielony ip i puszcza pingowanie do samego siebie z opcją "bez końca". Ewentualnie pingowanie na jakiś inkszy ip, który nie potraktuje tego jako atak i nie wywali. Minus rozwiązania jest taki, że zżera to nieco z limitu transferu.
Jeśli zaś to ustawienie po stronie serwera (czas ważności sesji) to jedyna metoda to po prostu co chwilę coś tam na stronie kliknąć (ewentualnie odpalić jakiś programik, który coś regularnie będzie na stronie robił).
viatrak
| 18:03 poniedziałek, 13 sierpnia 2012 | linkuj Ewa nie tylko w Garminie jest problem, oni wdrażają jakieś tam nowe rozwiązania i na większości są problemy.
old brother | 11:09 czwartek, 9 sierpnia 2012 | linkuj wszystkiego najlepszego z okazji 19 urodzin !
puchaty
| 20:38 środa, 8 sierpnia 2012 | linkuj A Faścik to zamiast odbyt pisze odbyć. Powiedz mu coś!
Martinez
| 16:56 środa, 8 sierpnia 2012 | linkuj Nie będę dociekał jakich słów użyłaś, z całą pewnością zrozumiał przekaz i główne przesłanie :D
CheEvara
| 09:05 środa, 8 sierpnia 2012 | linkuj Ponieważ jestem niezwykle pokojowo nastawiona, zwyzywałam go najbardziej obelżywie, jak tylko potrafiłam :D
Martinez
| 22:47 wtorek, 7 sierpnia 2012 | linkuj Cza było palaczowi z dzidy laserowej wysprzęglić i po problemie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa afree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]