Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CheEvara z miasteczka Warszawa. Mam przejechane 42260.55 kilometrów w tym 7064.97 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.79 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl
licznik odwiedzin blog

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CheEvara.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
31.66 km 8.00 km teren
01:47 h 17.75 km/h:
Maks. pr.:31.40 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 713 kcal

Żenująca przejacha;)

Czwartek, 8 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 6

To można nazwać prawdziwym roztrenowaniem. Może i wymuszonym oraz niechcianym, ale jednak roztrenowaniem, nie bójmy się tego powiedzieć, Andrzej.

Takiej tradżedi nie było dłuuuuugo. Nie dość, że brakuje mi połowy płuc, to jeszcze jakby pikawa pracowała mi na ćwierć fajery.

Za to produkcja gili i kaszli całkiem w superpozycji.

Niniejszym zdobyłam się tylko na wypad z Domu Złego na Izabelin, zahaczając o te uliczki, o których zawsze myślałam podczas standardowej drogi do pracy „kiedyś tu skręcę”.

Pracy już nie mam, a se skręciłam. Takiego przewrotu listopadowego się szarpnęłam.

Może tak spróbuję się sama kopnąć w dupę, to mi gil przejdzie oraz mi się zachce?



Komentarze
CheEvara
| 20:00 wtorek, 27 listopada 2012 | linkuj Pachą??:D
puchaty
| 18:01 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Wybielonym? ;)
CheEvara
| 17:47 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Którym?
puchaty
| 17:46 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Ciesz się tymczasem z wolności. Świat stanął przed Tobą Otworem. ;)
CheEvara
| 17:01 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj W bólu, czy BULU? A czy w NADZIEJI też?;)
maratonka
| 16:49 piątek, 23 listopada 2012 | linkuj Też mam gile i kaszle i marne km- łączę się w bólu.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa opnal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]